Wiedziałam że tak będzie ale nie wiedziałam ze tak szybko się rozmyśli, on
uważa ze terapia mu wystarczy, ale ja myślę że bez leczenia w szpitalu nic mu nie da i nie udźwignie tego sam.
Zauważyłam że on jest dobrym aktorem i sytuacja w której się znalazł już na nim wrażenia nie robi i nawet się mu zaczyna podobać.
Mam dobre i złe wiadomości sama nie wiem co mam o tym myśleć!?!?
dostałam wyniki rezonansu z których wynika że jestem zupełnie zdrowa,
z jednej strony się cieszę ale przecież coś musi być nie tak jeżeli rzepka jest ruchoma i mi wypada, a z drugiej się boje dostałam wezwanie na komisje i mogę dostać zdolność do pracy.
Jeżeli dostane zdolność to zostanę z niczym bo nie mam umowy i ZUS już mi nie będzie płacić a co w związku z tym będę zmuszona wrócić do pracy w której sobie nie poradzę fizycznie.
Jadę dzisiaj w bory Tucholskie siostra chłopaka jeszcze się kula więc może uda mi się być przy porodzie. Dieta pełną parą ale wczoraj zgrzeszyłam zjadłam kawałek tortu i ciasta siostra miała urodziny, ale nie żałuje było pyszne.
miej więcej tak to wyglądało!!!
DZIĘKUJE KOCHANE ZA KOMENTARZE I WSPARCIE
życzę miłego weekendu!!!!
życzę miłego weekendu!!!!
roogirl
14 kwietnia 2013, 19:30Dzięki za komentarz. Baw się dobrze na wyjeździe.
grgr83
13 kwietnia 2013, 20:04Alkoholizm to choroba, której z dnia na dzień nikt się nie pozbędzie jak kataru. Uważam, ze tata powinien iść do szpitala, ale wiadomo to dorosła osoba. A myślałaś by pójść do jakiegoś innego dr, co by powiedział, ze wynik ok, a problem nadal jest
basterowa
13 kwietnia 2013, 09:58Udanego weekendu :) A co do ojca, tak właśnie zachowuje się alkoholik...
naja24
12 kwietnia 2013, 15:20Miłego wekendu, odstresuj się :)
Suri91
12 kwietnia 2013, 12:58Tobie rowniez milego weekendu mimo wszystko! :*
nulla87
12 kwietnia 2013, 09:59wreszcie masz wyniki i pewność ze wszystko jest okej, cieszę sie :) a ojciec moze jeszcze zmadrzeje ale jedno jest pewne ze Ty go do leczenia nie zmusisz, sam jak nie zrozumie to nic z tego nie bedzie, taka chroba :/ trzymaj sie :)
cambiolavita
12 kwietnia 2013, 09:59Wszystkiego dobrego!!!
gruszkin
12 kwietnia 2013, 08:47Ten tort to też na tę setkę;) Miłego porodu :P Obyś się doczekała, żeby nie czekała aż sobie pojedziesz...
Iwantbeperfectt
12 kwietnia 2013, 07:58sto dni:) brawo za wytrwalosc:)