Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I stało się


Nie śpię od drugiej w nocy a jest już prawie szósta. Nie mogę zasnąć. Wczoraj pisałam że chyba kończę z karmieniem piersią i organizm chyba to wyczuł bo stało się, chyba nie mam już mleka. Jeszcze wczoraj w ciągu dnia czułam że w jednej piersi chyba już nie rośnie ale zwykle w tej miałam mniej i rzadziej karmiłam nią w nocy bo ona jakby od środka łóżka i bałam się zasnąć później bo mąż się bał że zgniecie małego przez sen jak nie będzie wiedział że ten jest z nami w łóżku. Ale w drugiej czułam pokarm a koleżanka miała tak pod koniec że jedną tylko karmiła. I na wieczór jeszcze drugą czułam pełną ale mały nie był za bardzo zainteresowany jedzeniem przed snem. I o 2.20 się obudził z płaczem przystawiłam go ale czułam że pierś jest bardziej pusta niż była po odstawieniu go przed snem. Antoś szybko zasnął chyba pociumkał ale nie jadł. A ja nie mogę zasnąć przeżywam chyba i martwię się co będzie jak się drugi raz obudzi na jedzenie. Ale o dziwo się nie budzi. Pierwszy raz od nie wiem kiedy (czy kiedyś) budził się tylko raz. Koło 6-7 zwykle wstaje a już prawie 6 więc chyba już się nie przebudzi tylko obudzi. Sama nie wiem co myslec. Z jednej strony myślałam o tym a  z drugiej chyba nie byłam psychicznie gotowa że to tak nagle że już że nie wiedziałam że to koniec tak nagle i że samo się trochę stało. Jakoś emocje mnie rozsadzają 

  • Agnusia93

    Agnusia93

    23 lutego 2021, 07:31

    Zazwyczaj pokarm nie znika z dnia na dzień. Ale tutaj nic nie doradze. A widzisz, jednak jakas więź się wytworzyła przy karmieniu 😄🙃

    • kasia.89

      kasia.89

      24 lutego 2021, 20:33

      Właśnie dziwnie się skończyło bo się nie skończyło jednak do południa było pusto a później nagle mega się napełniło i to w tej w której juz dzien wcześniej cały czas było pusto. I zobaczymy jak będzie, chwilowo jeszcze nocne zostało choć już kupiłam szałwię bo skoro się zdecydowałam to chcialam jednak je wygaszać skoro już całą noc to przeżywałam ale coś temperatura mu dzisiaj skoczyła i się wycofałam póki się nie wyjaśni (mam nadzieję że to tylko ząbki choć przy pierwszym nic nie było)

  • KiedysBedeMama

    KiedysBedeMama

    23 lutego 2021, 07:12

    Mój mały miał 3 miesiące jak na widok piersi płakał histeryczne w piersiach poprostu nie było mleka, zniknęło i tyle,nie wiem co było powodem, może to że drastycznie schudlam po porodzie. Nie pomogło częste przystawianie itd . Przestałam karmić z dnia na dzień, a piersi nawet twarde się nie robiły, jak to zazwyczaj bywa .

    • kasia.89

      kasia.89

      24 lutego 2021, 20:30

      U mnie jakiś dzień miałam taki a w zasadzie noc że się nagle pusto zrobiło a potem się okazało że fałszywy alarm, jak już się oswoiłam to koło południa jak mi napompowało że aż szok i wróciłam to wieczornego i nocnego. Tylko że moj mały jakoś się ich nie domaga w ogóle w ciągu dnia i wieczorem to też ja trochę namawiam na łyczka na dobry sen, tylko w nocy płacze choć niekoniecznie to cyc tylko potrzeba ponownego zaśnięcia. Chciałam już odstawić i się do tego przymierzam ale chwilowo jeszcze się wycofałam bo dzisiaj coś mu temperatura skoczyła ale mam nadzieję że to ząbek idzie