Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kalorie... malutkie... tłuściutkie..!


Były lody, duże, z czekoladą... Będą brzuszki! Koniecznie! Zwłaszcza, że wczoraj była kolacja w nowej restauracji u Gesslerowej (pstrąg z pieca + ziemniak pieczony). Objadłam się jak prosiak :D Ale warto było :)
  • angelisia69

    angelisia69

    12 marca 2016, 13:27

    ale to zdrowe objedzenie,nie to co lody czy czoko :P Pstragi sa pyszne.Droga restauracja?