Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3/7


Hej :)

3/7

Wczorajszy dzień trochę nie wyszedł tak jak miał wyjść
słodycze - zjadłam wafla
ćwiczenia - 50 brzuszków, 20 przysiadów
picie - 2 x kawka, 4 x kubek wody
jedzenie - wyszło ok 2000 kcal 


ALE!!
DZISIEJSZY DZIEŃ BĘDZIE LEPSZY COŚ TAK CZUJĘ!! :)


Już za sobą mam 25 przysiadów i 60 brzuszków
Może dla niektórych z was to jest nic - ale dla mnie na dobry początek jest ok - chce się nauczyć systematyczności i dodawać kolejne ćwiczenia :)

Właśnie pije jakąś herbatkę oczyszczającą którą dostałam od teściowej bo wczoraj tak rozmawiałyśmy o dietach nie dietach i zszedł też temat na zaparcia no i mi dała jakąś herbatkę, która jej pomaga - no zobaczymy.

Zjadłam na śniadanie owsiankę z imbirem i cynamonem ... niestety nie miałam dzisiaj w domy żadnych owoców...aż dziwnie jakoś.

O 10 wyjeżdżam na uczelnie - ale najpierw do biedronki po wodę nie gazowaną i jakiegoś banana. :)

Dzisiaj waga pokazała 90,9 kg. :))

może jutro pokaże mniej?  A któż to wie jaki humor będzie mieć moja szklana :))

  • Pszczolka000

    Pszczolka000

    18 marca 2015, 21:57

    Ja sobie zrobiłam mały detoks od owsianki :P za dużo wcześniej jej jadłam i mi się przejadła, ale teraz znowu mam ochotę, także jutro wróci do łask ;)

    • KasiaChudniee

      KasiaChudniee

      19 marca 2015, 07:03

      Owsianka najlepsza jak nie ma się pomysłu na śniadanie i potrzebne jest coś na szybko :)

    • Pszczolka000

      Pszczolka000

      20 marca 2015, 20:52

      No tak ;)

  • blueberryrose

    blueberryrose

    18 marca 2015, 11:25

    Co do wczorajszego dnia, to pociesz się tym, że zawsze mogło być gorzej ;p Owsianka z imbirem i cynamonem? Jak smakuję takie połączenie? ;p

    • KasiaChudniee

      KasiaChudniee

      18 marca 2015, 18:18

      Ja bardzo lubię takie połączenie :) Podgrzewam mleko razem z imbirem i cynamonem i po chwili dopiero wsypuje płatki owsiane - dla mnie BOMBA <3

  • my.happy.ending

    my.happy.ending

    18 marca 2015, 10:44

    Hej hej! Super, że trzymasz się "postanowień" ;-) Ja też staram się w miarę możliwości stosować się do nich, tak żeby potem wstydu nie było ;-) O 6:00 wpadłam na siłownie, wypociłam 1000kcal i do pracy... ;-)

    • KasiaChudniee

      KasiaChudniee

      19 marca 2015, 07:02

      o 6 i 1000 kcal To BRZMI ŚWIETNIE!! :)