Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 8


Trochę pogrzeszyłam ( ale z umiarem ) tyle że nie ćwiczyłam, kontyn
ułuję, ponieważ nie chcę znów zaczynać od nowa i zaczynać dietę 'od jutra' :) Dziś zjadła obiadek i owoce a oto plany ćwiczeniowe:
skalpel-
mel b ABS-
30 min. stoper-
50 brzuszków-

  • candy.lady

    candy.lady

    9 czerwca 2013, 21:01

    Masz rację nie należy za każdym razem zaczynać od jutra, Wiadomo każdy czasem ma chwilę słabości i zgrzeszy :) A potem trzeba iść dalej i się nie poddawać :)

  • optymistka1997

    optymistka1997

    9 czerwca 2013, 19:00

    Dobrze, że zachowałaś umiar. To się liczy, więc bądź dumna nawet z takiego pohamowania! :-) Ładna aktywność, naprawdę. Ja też włączę wkrótce ABS Melanie, bo chyba pomaga. Udanego wieczoru, kochana!!! ;*