Wracam. Cięższa, grubsza ale wracam. Z bagażemdoświadczeń i kilogramów, które zażerałam i nadrabiałam że stresu. Od poniedziałku 1200 kal z dietą pudełkową. Uda Się
Wracam. Cięższa, grubsza ale wracam. Z bagażemdoświadczeń i kilogramów, które zażerałam i nadrabiałam że stresu. Od poniedziałku 1200 kal z dietą pudełkową. Uda Się
roweLova
20 lipca 2016, 08:26Pewnie, że się uda! Trzymam kciuki! :-)
angelisia69
16 lipca 2016, 13:22pudelkowa,nie dosc ze glodowa to nie nauczy cie regularnosci w przygotowywaniu posilkow bo bedziesz miala wszystko na tacy podane,a jak skonczy sie to znow wrocisz do jedzenia wiekszego i znow zaliczysz jojo.Zastanow sie czy nie lepiej przejsc na rozsadna diete,samemu szykowac dania ktore nie wymagaja duzo czasu i schudnac na stale?
kasiax79
17 lipca 2016, 22:21Wiem. Restrykcyjna, ale jestem własnymi nieudanymi próbami zdołowana. Zapracowana i nie mająca czasu dla siebie. A tak może się w końcu coś ruszy .... to moja ostatnia deska ratunku aby nie dojść do 100 kg.
jamida
16 lipca 2016, 08:39Musi sie udac
kasiax79
17 lipca 2016, 22:23Dzięki - też tak myślę.
youngmom417
16 lipca 2016, 08:10Musi sie udac ! Powodzenia !!! :)
kasiax79
17 lipca 2016, 22:24Dzięki - muuuuuuusiiiiiii, tak okropnie tego chcę.