Witam
kolejny dzień za mną ,wczorajszy dzień masakra ,poszłam z bólem do dentysty ,a ta krowa mi mówi że najbliższy termin za miesiąc ,oj mówi nie jest spuchnięte,jak był by ból nie do wytrzymania to proszę wtedy dzwonić to zobaczymy .Miała krowa szczęście że nie mówię aż tak dobrze po angielsku,bym jej powiedziała co o niej myślę ,oj bym powiedziała .Dziś idę do innego konowała,muszę czekać aż morda mi tak spuchnie że nie będę nic widziała to morze wtedy zrobią mi szybciej,z tych nerw nie umówiłam się u fryzjera .O 2 w nocy obudził mnie ból zęba ,w rombałam 2 tableteczki i postanowiłam iść dalej spać,spanko było krótkie ,bo mój synek postanowił już wstać o 5;15
dzisiaj
śniadanko
-płatki ze szklaneczką mleczka
-kawka z mleczkiem
-kiwi
II śniadanko
-kromeczka chlebka ciemnego z serkiem topionym light
-plasterek wędliny
-jabłko
na obiadek przewidziane
-kotlecik i surówka z czerwonej kapusty taka ze słoika
podwieczorek
-jogurcik
kolacyjka
-placki ziemniaczane ( oczywiście z umiarem)
czerwonaroza
25 maja 2011, 18:01ja już od kilku miesięcy leczę zęby, (oczywiście prywatnie średio wizyta 250 zł dlatego to tak długo trwa, jeszcze pięć wizyt i koniec. Próbowałam leczyć zęby normalnie na zapisy ale jak w styczniu usłyszałam że zapis na maj to się roześmiałam i poszłam do prywatnego. Spróbuj prywatnie bo inaczej długo będziesz się mordować.