Witam wszystkich!!!
Kolejny tydzień się zaczyna. Zobaczymy jaki będzie. Ja dziś się zważyłam i jest 85,5 kg czyli prawie tak jak zakładałam. Trochę w tym tygodniu waga w miejscu stanęła, ale ja trzymam się dzielnie i walczę dalej. Wiem, że są przestoje i wiem że są skoki w dół, więc teraz czekam na konkretny skok w dół. Uda się na pewno bo trzymam kciuki. Co do pomiarów to powiem wam jutro bo zmierzę się później. Wiem że ubyło mi wszędzie, bo chodzę w spodniach w które 2 tygodnie temu nie mogłam się dopiąć. Jestem zadowolona. Wiem, że tym razem się uda.