Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
U lekarza


Byłam Ci ja u lekarza dzisiaj z ta moja chorością i mówienia niemożnością i okazało się, że jestem chora  na NIC. Na to nic dostalam jednak leków za ponad 50 zł, więc w sumie to jest to dla mnie jakaś ciekawostka... a Bardziej chyba zagwozdka... No zobaczymy - wszystko bez recepty, bez antybiotyków, więc gites.
Bardzo nie lubię brać antybioyków! Kiedy byłam młodsza mama dawala mi antybiotyki non stop - jeden raz kaszlnęłam i już doxycyklina... I skończyło się to tym, że dwa lata temu leczylam się na anginę 3 antybiotykami przez miesiąc bo żaden nie działał... więc teraz dopóki nie będę bez życia leżała i na serio zdychała to antybiotyku nie wezmę! Ha!

A odnośnie chudnięcia - byłam na siłowni - zapłaciłam prawie 200zeta zaległych opłat i przyrzekłam, że już tym razem 3 razy w tygodniu będę się starała tam bywać.  U mnie ta siłownia i wysiłek fizyczny, to nie tyle problem chudnięciowy, ile antymigrenowa walka ze stresem. A ostatnio zaczynam znowu głowę czuć, więc porządne spocenie kilka razy na siłce nie zaszkodzi.

A dietowo: od 2 stycznia zaczyna mi się dieta błonnikowa vitalijowa. Wykupiłam na spróbę na miesiąc - zobaczę jak to będzie - jeżeli do dupy to się do dietetyka wybiorę.

Plan chudnięciowy:
do końca stycznia  - 3 - 5 kg
do końca lutego     - 2 - 4 kg
Czyli w najlepszym wypadku -
9 kg (63 kg)
w najgorszym!!!!                    - 5 kg (67 kg)
Optymalnie:                            - 7 kg (65kg)
No zobaczymy jak to będzie..
Dieta plus minimum 3 razy w tygodniu godzina na siłowni.
Chyba musze sobie jakies grafiti na ściane z tymi postanowieniami powiesić... hyhyhy
Buziaki laseczki Kochane!
  • ragazza.di.sterline

    ragazza.di.sterline

    4 stycznia 2012, 16:49

    znalazłam kogoś, kto jak ja leczy migrenę wysiłkiem:) miło (niemiło), że nie jestem sama

  • Cailina

    Cailina

    29 grudnia 2011, 15:29

    Jak by nie bylo plan jest ambitny i tego sie trzymaj, powodzenia!

  • Riava

    Riava

    29 grudnia 2011, 14:15

    Ja unikam wszelkich antybiotyków:)organizm się nie uodparnia na nie i spokojnie wystarcza mi aspiryna i gripex:))Zastanawiałam się nad tą dietą, ale mi by się nie chciało gotować:)))

  • anamy

    anamy

    29 grudnia 2011, 13:37

    brak choroby to najdroższe co może być, bo tak to byś dostała leki na coś konkretnego a tak to zapisują nie wiadomo na co, bo może pomoże ;) Ja zamierzam swoją fotkę na lodówkę przykleić z czasów chudości :) Damy radę tym razem, bo ileż to można być otytym :))

  • doraeks

    doraeks

    29 grudnia 2011, 12:57

    aaa to chorujesz na to co ja ja tez byłam u lekarza bo ledwo oddycham głowę mam jak wiadro i tak leże i zdycham ale ogólnie to nic mi nie jest :) ibuprom mam brać,lekarze.... ja sie przymierzam do siły błonnika od miesiąca wykupiłam rok temu na 3 miesiace ale jakos nie wytrwałam teraz co dzień zaczynam śniadaniem a potem jaks normalny obiad mi wpada i tak leci