Aż się boję wejść na wagę:(
Od środy byłam u rodziców. Totalnie zapomniałam o diecie. Obżerałam się przede wszystkim słodyczami. Jadłam je w ogromnej ilości, ale... nie żałuję. Tym razem nie, bo mam mega doła, nawet nie mam z kim pogadać, bo prawdziwych przyjaciół w biedzie...
Ehh to tyle, wracam sprzątać, a zważe się jutro rano - to mnie na pewno zmobilizuje do powrotu do diety:)
courage88
26 października 2010, 13:06nie waż się póki nie poczujesz się lepiej... nie ma co się dołować :P Każdy ma gorsze dni... a co do wygadania się to tutaj tez masz taką możliwość :) wal śmiało :) ulży Ci a i może ktoś coś doradzi. Nie łam się :>