Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Interesuje sie wieloma sprawami...muzyka malarstwo..film..dobra ksiazka...i oczywiscie zdrowie. Dieta dieta cwiczenia...sport sport i jescze raz sport. Czlowiek szczesliwy to czlowiek zdrowy.Zdrowy rowna sie szczuply... pewnosc siebie...zadowolenie..
duma
z osiagnietego celu przeplacona hektolitrami potu...bezcenne. chce byc szczesliwa po prostu:-)

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2294
Komentarzy: 14
Założony: 19 czerwca 2014
Ostatni wpis: 8 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kasiululka

kobieta, 35 lat, Wrocław

153 cm, 64.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 lipca 2014, Skomentuj
krokomierz,0,0,0,7,0,1404831135
Dodaj komentarz

1 lipca 2014 , Komentarze (3)

Deszczowo..hm...jesien idzie.:-) to pewne..

zawsze mialam jakas wymowke zeby nie jechac do pracy rowerem..(bo sie dlugo znosi...potem trzeba wniesc...albo ze pada a ja niemam blotnika..a to za goraco)

Kto chce szuka sposobu kto niechce szuka powodu. I zdam sobie sprawe ze ja chyba siebie oklamuje...

4 km w jedna i w druga moze to nie duzo ale zawsze:-) nawet deszxz mi nie przeszkadzal.

Mam manualna prace. Do moich zadan nalezy malowanie...ozdabiane...:-) 

Dzis w pracy wysypal mi sie brokat...i niestety duza ilosc na bluzke..:-) wyhodzac niedokladnie spojrzalam w lustro...i pojechalam do domu. Po drodzefajny gosc sie do mnie usmiechal...myslalam ze jestem fajna i to dlatego...niestety...powod byl inny...Caly dekolt mialam w brokacie:-) Zauwazylam to dobiero w dommu..kazda dziewczyna chce blyszczec..mnie sie dzis udalo:-)

29 czerwca 2014 , Komentarze (2)

wczoraj mialam trudny dzien...troche smutku toche przemyslec...ale podobno w trudnych momentach czlowiek poznaje siebie..

wstalam o 7:-) i juz zrobilam dwdziescia kilka km...na rowerku...:-P muzyka rower i nie m mnie dla nikogo..wczoraj godzinka fitnessu i szostka weidera..pierwszy dzien..sciagnelam sobie fajna aplikacje..wiec nie musze sama liczyc tych serii..ilosci..itd..

na sniadanko planuje kasze manne...:-P mniam

25 czerwca 2014 , Komentarze (4)

jezdze na rowerze licze kalorie...:-) ale zjadlam pare smakolykow w dluuugi weekend..pierogi z jagodami...trzy piwka i pizza..musialam zrobic podwojna dawke cwiczen..hm...ale waga nie drgnela..ale jak mowila marlin monroe wszystko co dobre jest albo niemoralne albo tuczace...;-) 

od jutra zaczynam 6 weidera poniewaz brzusio jest miejscem z ktorym wiaze sie najwiecej moich smutkow:-) tzymajcie kciuki...bo ja za was trzymie mocno;-)

19 czerwca 2014 , Komentarze (5)

odchudzac sie zaczelam dokladnie  9 czerwca...powiedzialam dosc ciezkim sosom chipsom chrupanym w akopanamencie dzwieku otwieranej puszki piwka...

dosc dosc dosc

dosc numeru 38

dosc patrzenia na pieknosci chcadzajace w ocislych kieckach(niewiem czy szyja obcisle kiecki dla takich grubciow jak ja:-)