Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
przestuj:(
20 marca 2010
witajcie:) pomimo mojej codziennej aktywnosci fizycznej waga stoi w miejscu, centymetry rowniez, mam nadzieje ze w przyszlym tygodniu bedzie lepiej:) na sniadanko salatka z tunczyla,jajek, cebuli i papryki i majonezu z kromka grahama. na obiad bedzie rosolek:* milego weekendu:*
flosona
20 marca 2010, 10:53od 2 tygodni moja waga nawet nie drgnęła. grunt to nadal zdrowo jeść. kiedyś w końcu musi spaść! powodzenia