Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzionek szybko leci...
14 lipca 2010
jak narazie pomyslnie z dietka, byl juz jogurt, banan i kiwi, czekam na obiadek popijajac wode z sokiem jablkowym, wiem ze najlepsza sama woda ale ja nieprzepadam wiec zeby ilosciowo bylo lepiej musze sobie zabarwic i dodac slodyczy troche;p pozdrawiam i milego wieczorku
Fiona24
16 lipca 2010, 09:18dzięki za komentarz, może masz rację że dziewczyny nieco demonizują NHS, mam nadzieję że i ja się spotkam z miłą "obsługą" :))) pozdrawiam i powodzenia w zrzucaniu dalszych kg!
Orzeszek1985
14 lipca 2010, 22:01niezle... trzymaj sie :*