wiele razy w zyciu sie odchudzalam z lepsymi lub gorszymi rezultatami, ale tak duzo jak teraz wazylam jak bylam w ciazy a teraz niejestem, mlodszy synus ma juz skonczone 5 miesiecy. zastanawialam sie nad dieta kopenhaska ale raczej bym niewytrwala na niej bo jest zbyt monotonna, teraz przymierzam sie do diety nielaczenia ale podobno jest ona dla ludzi co chca zrzuci 3-4 kg a ja musze zrzucic ponad 20kg, byl ktos z was na tej diecie i chcialby sie ze mna podzielic rezultatami to bardzo prosze. a moze jakas inna diete polecicie? na sniadanie zjadlam jajecznice z 2 jajek ze szczypiorem i 4 plasterkami szynecxzki, potem na 2 sniadanie jablko, na obiad bedzie piers z kurczaka pieczona w foli alminiowej w piekarniku z salata ze mietana i gotowanymi brokulami, dzisiaj byl spacerek, poxzniej jesli znajde chwile to pocwiczyc bym chciala bo juz 3 tydzien wogule niemam na to czasu, starsza oociecxha chora, a dzisiaj jeszcze z mlodszym jedziemy do loekiarza bo kaszlec zaczal, milego dnia
nicky13
5 maja 2014, 13:41Nie łączenie działa dość fajnie przy każdej wadze, po prostu nie gubi się tysięcy kilogramów w tydzień. ;) Jest taki twór oparty na niej, Odchudzanie na Zawołanie. Stosowałam tylko podział posiłków, nie trzymałam konkretnych wyznaczonych produktów, a i tak chudłam i pozwalało mi to utrzymać jako taki rygor żywienia, gdy było ciężko. Mogę polecić. :)