Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
weekend:)
3 października 2009
No dzisiaj to daje czadu, na szczescie siostra zamiast paczkoe przywiozla 2 ciasta z bakaliami wiecej tam sudzkow niz ciasta, troche ciastek zjadlam 2 jogurty, 2 kanapki z maslem , szynka i zoltym serem ,kilka kawalkow ciasta, chipsy i teraz ziemniaki ze schabowym i salatka ale nieprzejmuje sie tym, robie to swiadomie , raz na jais czas kazdemu sie nalezy;-) pogoda paskudna sie zrobila, mrzy i jest silny wiatr. jak tam u was? pozdrawiam :*:*:*
ZapachLawendy
3 października 2009, 17:36no pewnie, ze raz na jakiś czas można;) wtedy dieta nie jest taka straszna;)