Hej !
Ostatnio ciężko mi się ogarnąć.I ze studiami i z pracą ( a raczej jobami , bo wszystko póki co dorywczo) i z dietą i ogólnie z robieniem czegoś dla siebie. Ciągle chodzę zestresowana, zmęczona lub zdemotywowana, więc nic mi nie wychodzi i stoję w miejscu.Wpadłam na pomysł,że poprowadzę tu pamiętnik, ale związany nie tylko z dietą, lecz wszystkim czym obecnie muszę się zająć. Taki osobisty organizer i motywator.
Co chciałabym a nie wychodzi :D
1.Bardzo chciałabym ogarnąć mój dyplom.Takie to już studia, że wypadałoby poświęcić przynajmniej po 3 h dziennie,aby coś z tego było - a motywacji BRAK.
2.Ostatnio zainwestowałam sporo czasu i pracy, aby razem z koleżanką stworzyć i rozesłać naszą ofertę. Udało nam się dostać 2 zlecenia i na tym sprawę porzuciłyśmy. Bardzo chciałabym rozkręcić tę działalność..Jednak - motywacji BRAK.
3.O aktywności fizycznej już dawno zapomniałam, dieta jak dobrze pójdzie to po prostu nie przekraczanie 1900-2000,ale bez zbędnych wyrzeczeń niestety. Bardzo chciałabym wrócić na dobre tory, bo czułam się lżej i pewniej,a wciąż te 5 kg mam do zrzucenia.Niestety motywacji BRAK.
4.Chciałabym robić coś dla siebie !!! CZYTAĆ, ZWIEDZAĆ, CHODZIĆ DO KINA czy na BASEN.Znaleźć jakieś hobby - mieć coś czym zajmę się regularnie.Czymś co wniesie coś i dla ducha i dla ciała. Póki co to telewizor lub nowy ciuch...
5.Chciałabym znowu otworzyć się na ludzi. Ogólnie jestem raczej duszą towarzystwa - gdy się już w nim znajdę.W ostatnich latach niestety strasznie zaniedbałam wszystkie relacje, zamknęłam się w domu - bo dobrze mi z moim facetem. Teraz po pewnym czasie zauważam, że nie został już prawie nikt z kim można by się umówić, pogadać,zorganizować wypad na sylwestra. Trochę to smutne jak się ma 25 i chyba trochę niezdrowe. CHCIAŁABYM TO ZMIENIĆ !
Także postanawiam :
Pisać tutaj przynajmniej 2 razy w tygodniu, wrzucać fotorelacje i przedstawiać postępy w tych ambitnych planach.
1.Codziennie pracować nad sobą 2-3 h to minimum. Nagradzać się za udany w tej pracy dzień.
2.Poświęcić trochę czasu na dopracowanie oferty, rozsyłanie ogłoszeń, ogólnie gromadzenie a nie tracenie gotówki.
3.Przynajmniej 2 razy w tygodniu ćwiczyć po 45-60 min.Ewentualnie rozbijać to na 3 party krótkiej ale intensywnej trampoliny.
4.Wrócić do czytania - przynajmniej 2 książki w miesiącu.Dodatkowo raz na miesiąc zafundować sobie saunę, kosmetyczkę lub kino.
5.Odnowić stare relacje, wyjść przynajmniej raz w miesiącu do ludzi, a nie tylko dom,dom,dom.
Trzymajcie za mnie kciuki,
K.
KochamBrodacza
15 stycznia 2018, 13:09Powodzenia w spełnieniu postanowień :) Trzymam mocno kciuki :)
Katerina2110
15 stycznia 2018, 23:25Dziękuję Ci bardzo ! ;-)
Domdom89
15 stycznia 2018, 12:41Mysle, ze pierwsze 4 punkty bedzie zrobic latwiej jak zaczniesz jakas aktywnosc. Endorfiny skocza, bedziesz miala wiecej energii i bedzie latwiej. Co do 5 tez mam z tym problem. Teraz mieszkam w Londynie a tu wszedzie jest daleko. Do kazdej znajomej przynajmniej godzina drogi ;// ale tez musze nad tym popracowac. Powodzenia :)
Katerina2110
15 stycznia 2018, 23:27Wiem,wiem .. święta racja.Pamiętam z czasów, gdy udawało mi się zmusić do działania, że nic nie dawało większego kopa, niż po prostu się porządnie spocić i wskoczyć pod prysznic. Potem już tylko dwa razy tyle energii !
kasiavelzenobia
13 stycznia 2018, 21:52Dobry pomysł z tym znalezieniem sobie hobby. :) Na Twoim miejscu zaczęłabym od próbowania rzeczy, które na pierwszy rzut oka wydają Ci się ciekawe. np. mogłabyś pójść na próbną lekcję tańca lub prelekcję podróżniczą. Albo przeczytać książkę z gatunku, którego wcześniej nie znałaś. Sprawdzaj, smakuj i zdawaj nam relację! ;)
Katerina2110
14 stycznia 2018, 20:37Dokładnie o takich rzeczach myślałam - trzeba jakoś poszerzać horyzonty,szukać,poznawać. Mam nadzieję, że uda mi się to realizować, a nie tylko planować ;-)
margarettttttttt
13 stycznia 2018, 20:43czytam to i czytam...., i czytam i mam wrażenie, ze czytam wlasna hostorie. odciecie sie od ludzi, no bo przeciez dobrze mi z chlopakiem, zaniedbanie siebie, a raczej pamiec o wszystkich i wszystkim dookola, stawianie siebie na ostatnim miejscu - potrzebne nam wiecej zdrowego egoizmu! powinnysmy zaczac myslec o sobie przede wszystkim! :) postanowienia spisane i zorganizowane na 5+, czuje ze i realizacja taka bedzie! powodzenia!! <3
Katerina2110
14 stycznia 2018, 20:33Dziękuje i w takim razie trzymam kciuki, żebyśmy obie zabrały się za SIEBIE ;) no kiedy jak nie teraz? ;-)
aska1277
13 stycznia 2018, 17:42Ja też myślę,że tym razem się uda :)
aska1277
13 stycznia 2018, 17:26Życzę spełnienia postanowień ;) :)
Katerina2110
13 stycznia 2018, 17:30Dziękuję bardzo ! może tym razem się uda ;)