Witam :) Na wstępie dziękuję za wszystkie miłe wpisy pod poprzednim wpisem ze zdjęciami sylwetki.
W 4 tygodniu diety schudłam symboliczne -0.3kg, natomiast w obwodach straciłam 3,5cm :) więc jest nieźle. Zaczynam już zauważać wizualne zmiany w wyglądzie, ale jeszcze nie są na tyle znaczne żeby same rzucały się w oczy :p
PODSUMOWUJĄC: na diecie ok.1500kcal (bez słodyczy) i ćwiczeniom 20min dziennie (Mel B) schudłam 3,3kg i straciłam 23cm w obwodach całego ciała. Mam nadzieję, że tym wpisem zmobilizuję wszystkich niezdecydowanych, a szczególnie moją kochaną psiapsiółę - TY WIESZ !
Oby przyszłe 4 tygodnie były równie efektowne, a przynajmniej w połowie tak udane - tego Wam i sobie życzę :)
Miłego dnia :)
Halincia01
22 marca 2014, 08:17Super, gratuluję i tak trzymać. Postawa godna naśladowania!
agamala3
22 marca 2014, 07:44Gratuluję! Takie wpisy działają mobilizująco. Zwłaszcza gdy ktoś jest kolejny raz na początku zmagań. Pozdrawiam ciepło.
ruda.maruda
22 marca 2014, 00:29będą dobre jak nie lepsze! ;-) gratulacje i oby tak dalej! ;-)
virginia87
21 marca 2014, 23:48brawo! :)
chubby90
21 marca 2014, 23:10oooo super :) gratuluje
niezdecydowanaona
21 marca 2014, 21:04łaał kochanaa jesteś niesamowita! gratuluję sukcesu, tak trzymać !
Sandra742
21 marca 2014, 20:23Gratuluję i serdecznie pozdrawiam :)
blondiblue22
21 marca 2014, 18:09Wynik według mnie świetny. Zdrowe podejście, to zdrowe i trwałe efekty. :) Czekamy dalej!:)
Inna_1
21 marca 2014, 14:50Świetne wyniki, gratulacje! :)
decesso
21 marca 2014, 14:10Nie za dużo wyrzeczeń i ćwiczenia, a efekty gołym okiem widać ;) Gratuluje, powodzenia ;*
Rufna
21 marca 2014, 11:49Świetne wyniki ;) życzę powodzenia na następny miesiąc.
adriana100
21 marca 2014, 10:31Brawo!!! Miłego dnia!!
winter_beats
21 marca 2014, 10:21świetny wynik :) gratulacje!
Ancur90
21 marca 2014, 10:18Brawo i nie przestawaj :)
Jagodazja
21 marca 2014, 10:00Świetnie! Gratuluję!
chanett
21 marca 2014, 09:46gratulacje :)
333kociaczek333
21 marca 2014, 09:38Gratuluję! Efekty piękne a będą jeszcze lepsze :)
Headache
21 marca 2014, 09:37gratulacje! świetnie Ci idzie:) dowód dla niedowiarków, że można :D
agulina30
21 marca 2014, 09:33i super! oby tak dalej! najważniejsze, że widzisz efekty, to mobilizuje do dalszej walki!