Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ukraina .........


Wlasnie wrocilam z pracy i od razu wlaczylam telewizor na tvn 24 . To jest straszne co sie dzieje -ja w zyciu nie przypuszczalam ze takich czasow doczekam . Zaraz przypominaja mi sie opowiadania babci i dziadka jak to oni walczyli o wolnosc . A tam na Ukrainie to sie naprawde dzieje  przeciez to wcale nie jest tak daleko ......      Wracajac do tematu diety to dalam rade dzisiaj -nie jestem glodna , a za chwile chce isc pocwiczyc .Moze zaczne od orbitreka dzisiaj , albo skalpel . Dawno nie trenowalam i kondycja mi spadla , wytrzymuje 25 min  a potem mam dosc , no ale z drugiej strony dobre i te 25 min ;) . A jak tam u was , trzymacie sie jakos?