Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień drugi


Dzisiaj nawet nieźle dietowo,5 posiłków około 1400 cal.

Żadnych grzeszków,bez podjadania i dużo wody:)

Ćwiczenia gorzej bo tylko pół godziny.

  • Mirejka

    Mirejka

    4 stycznia 2015, 18:39

    Trzymam kciuki:)

    • katja07

      katja07

      4 stycznia 2015, 20:42

      Dzięki:)

  • Justyna733

    Justyna733

    4 stycznia 2015, 07:35

    Wytrwałości życzę! :)

    • katja07

      katja07

      4 stycznia 2015, 15:04

      Dziękuję:)

  • brugmansja

    brugmansja

    4 stycznia 2015, 00:26

    Lepiej pół godziny niż wcale. Jutro albo za dwa dni poćwiczysz dłużej. Ale i tak najważniejsza jest dieta. Ja nie bardzo mogę ją utrzymać i mimo sporej aktywności fizycznej, waga w żółwim tempie spada w dół.

  • nextavenue

    nextavenue

    4 stycznia 2015, 00:19

    woda jest wazna..ja pije z cytryną bo w tej wersji mi smakuje...:) powodzenia i wytrwalosci zycze..:)

    • katja07

      katja07

      4 stycznia 2015, 00:27

      Dziękuję,Tobie też tego życzę :)

  • iesz4

    iesz4

    3 stycznia 2015, 23:58

    Jeżeli dzisiaj zaczęła ćwiczyć to gratuluję zwiększaj sobie codziennie o kilka minutek aż dojdziesz do tego ile czasy chciałabyś ćwiczyć.Pozdrawiam:)

    • katja07

      katja07

      4 stycznia 2015, 00:25

      Dzięki,ale z ćwiczeniami to u mnie raczej kiepsko będzie:( wiem bo przerabiałam to już wiele razy niestety...