No to pierwszy etap diety za mną-na minusie 3,1 kg,myślę że nie najgorzej:)Teraz przede mną 2 dni nie dietowe(przerwa),wczoraj z tej okazji kupiłam sobie pyszne bułeczki z ziarnami i zrobiłam sobie na śniadanko 2 bułeczki z serkiem szynką sałatą i pomidorkiem i wiecie co....zjadłam tylko jedną bo po prostu strasznie się najadłam!!!!Super:)Dzisiaj pomimo tego że nie mam diety to oczywiście będe się starać nie objadać bo strace to co już osiągnęłam.Od poniedziałku kolejne 12 dni będą i tak do skutku:)Zaraz jade do koleżanki zrobić sobie pazurki,będzie odrobina relaksu,uwielbiam tooooo:)Najgorzej to wyjść z domu tak żeby córka nie wpadła w histerie bo ona tak za mną jest że ciężko gdziekolwiek wyjść samej ech....tak to jest jak całymi dniami ze mną siedzi w domu.Dobra lece strzelić sobie jakiś make up i lece,później jedziemy po naszą kotkę:)Miłego weekendu!!!
kawalbaby
10 września 2011, 16:51Bardzo ładny wynik. Warto było zacinąć pasa żeby teraz się tak cieszyć z efektów.
Lambaluna
10 września 2011, 10:24Bardzo ładny wynik! Poza tym, fajny jest ten Twój system odchudzania. Pozdrawiam i pięknych pazurków życzę :-)