Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
POWRÓT NA DUKANA


WITAM WAS DZIEWCZYNKI!!!
DAAAAWNO MNIE NIE BYŁO ALE TO PRZEZ BRAK CZASU,WIADOMO ŚWIĘTA A ŻE DIETY W OGÓLE PRZEZ TEN OKRES NIE BYŁO TO NIE PISAŁAM CHOĆ WAS CZYTAŁAM REGULARNIE:)
PODSUMOWUJĄC PRZEZ ŚWIĘTA PRZYTYŁAM TYLKO 1,2KG MIMO ŻE JADŁAM W SUMIE WSZYSTKO I PIŁAM TEŻ ALKOHOL TAKŻE JESTEM ZADOWOLONA:)
OD PONIEDZIAŁKU ZACZEŁAM DUKANA,PONIEWAŻ ZALEŻY MI NA ZRZUCENIU TYCH WREDNYCH KILOGRAMÓW A JAK DO TEJ PORY TYLKO TA DIETA MI POMOGŁA WIĘC POWRÓCIŁAM I OD PONIEDZIAŁKU POZBYŁAM SIĘ NADWYŻKI ZE ŚWIĄT TAKŻE JESTEM SUPER SZCZĘŚLIWA CHOCIAŻ DO PASKOWEJ WAGI TROCHĘ BRAKUJE NIESTETY:(NA RAZIE DO NIEDZIELI JESTEM NA PIERWSZEJ FAZIE UDERZENIOWEJ TAKŻE PROTEINKI PROTEINKI I JESZCZE RAZ PROTEINKI BLEEEEE HEHE,GRUNT TO PRZETRWAĆ:)
U NAS POGODA OKROPNA OSTATNIO TAKŻE PRZED 14 WSIADAM W AUTO WIOZE CÓRKĘ DO PRZEDSZKOLA I WRACAM Z SYNKIEM DO DOMU POLENIUCHOWAĆ TROSZKĘ BO CHAŁUPKE MAM OGARNIĘTĄ I OBIAD ZROBIONY UFFFFF.MIŁEGO DZIONKA LASECZKI!!!