Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 3- 200 gramów mniej:)


Hejka laseczki!!!!

Wczoraj nie wytrzymałam i zważyłam się i było 83,3 czyli jak na razie 200 gramów w dół,niby nic ale cieszy:)A tak to oficjalne ważenie będzie w piątek.Zbieram się też do ćwiczeń ale kurcze brakuje mi sił na nie-wiem że to może głupie wytłumaczenie ale jestem sama z dziećmi oprócz weekendów całe dnie sama od 7(bo tak wstają) do 19,w tym czasie gotowanie sprzątanie,wiadomo co się robi w domu plus spacerki z dwójeczką-ech powinnam być chuda tyle mam przy nich ruchu!!!No ale nie ma nic za darmo niestety:(
Na dodatek pogoda w Irlandii iście jesienna tego lata i często w domu siedzimy a w domu dzieci dostają szału hehe,wieczorami jestem padnięta:(Postaram się jednak zabrać za tego orbitreka bo wiem że ćwicząc szybciej się chudnie.
Dobra moje menu wczorajsze:

ś:4 wafle z twarogiem i rzodkiewką,kawka z mlekiem
2ś:wędzony łosoś
o:pół woreczka kaszy gryczanej,kotlet mielony plus surówka z pora jabłka marchewki i kukurydzy na łyżce śmietany (uwielbiam tą surówke)
p:banan i 3 surimi
k:duży jogurt truskawkowy light i kilka surimi
woda.

Powiem wam że niby dobre menu ale czułam się wczoraj napchana dlatego dzisiaj trochę ogranicze chyba jedzonko,to wina pora prawdopodobnie bo surówka przepyszna ale troszku wydyma,na szczęście chwilowo:)
  • MONIKA19791979

    MONIKA19791979

    11 lipca 2012, 13:11

    ja bym sie cieszyła z każdego grama na minusie:)))podrawiam