Witajcie:)
Dawno mnie tu nie było ale nie miałam weny w ogóle,a to choroba całej rodzinki -angina:(A to zastój zaliczyłam i niechęć do diety ale wytrwałam,no i ta pogoda do bani że nic się nie chce.Ale to wszystko już za mną:)))))Dzisiaj zobaczyłam na mej wadze upragnioną 7:)79,8!!!!!!!!!!!!!Jezu jak ja tęskniłam za tobą moja 7-eczko:)))
Teraz z górki do 6!!!
Mam mega motywacje bo 10 sierpnia biore ślub kościelny i chce mieć na wadze przynajmniej 60kg-myśle że jest to możliwe.W maju będe pewnie mierzyć pierwsze sukienki i musze wyglądać pięknie!!!!
Ach mimo że miałam dzisiaj kiepski poranek bo pobudka o 5:30 to waga zdecydowanie poprawila mi humorek:)
Dzisiaj dietka pt zupka paprykowa -pyszna!!!!Jeśli ktoś lubi zupki na pikantno to polecam:)
Wystarczy podsmażyc z 4-5 czerwone papryki z 2 cebulkami i zmiksować a potem dorzucić do litra bulionu warzywnego z przecierem pomidorowym,czosnkiem i połówką chili,ja do tego dodałam też wołowinkę pokrojoną w kosteczkę wcześniej podduszoną-pycha!!!
Za 1 kg będzie całe 10 kg zrzucone już myśle co sobie kupić z tej okazji:))
Miłego dzionka!!!!
mamaDamiankaa
8 lutego 2013, 21:39Powodzenia i gratuluję:)
marusia84
8 lutego 2013, 15:42Gratulacje !
bea3007
8 lutego 2013, 11:4710 sierpnia też brałam ślub, ale 11 lat temu :) super data i świetna motywacja :)