Hello kobietki:)
Trochę nie pisałam bo nie miałam weny,wczoraj cały dzień ogarniałam chałupkę plus pokoje dzieci(segregacja zabawek).Długo mi zeszło...moje dzieci potrafią zrobić niezły bałagan hehe.
Co do diety to oczywiście nadal się trzymam i są kolejne spadki także jestem cała w skowronkach:))))
Na ten weekend mam dietke pieczarkową-polecam dla lubiących pieczarki:)Oczywiście to dietka na góra 2 dni ale jest smaczna,można sobie urozmaicać przecież.
Oto menu:
śniadanie:2 grzanki z sałatą i chudą wędlinką plus 4 koktajlowe pomidorki,kawka z mlekiem
2śniadanie:jakiś owoc plus jogurt najlepiej naturalny z granulkami lub otrębami itp.
obiad:podduszone pieczarki(ok 250g) z 1 cebulką doprawione czosnkiem i pieprzem do tego pierś z kurczaka lub indyka pieczone lub duszone jak kto woli
podwieczorek:owoc do wyboru poza bananem i winogronem
kolacja:poddusić pieczarki z cebulką,dodać wywar z bulionu warzywnego pogotować z 15 minut i zmiksować,na to położyć można rybkę albo jajko na twardo-naprawde dobre:)
Dziewczyny te które lubią książki czytać-czytałyście tą słynną 50 twarzy Greya???
Jeśli nie to polecam!!!!Ja właśnie czekam na 3 ostatnią część-ma mi mama podesłać z Polski ale pozostałe dwie przeczytałam ekspresowo!!!
Co sądzicie na temat tej książki?
Miłej niedzielki:)