Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
chyba zaczynam lubić ćwiczenia..


12 lutego napisałam " nie czerpię przyjemności z ćwiczeń/ z aktywności " ...nie wiem czy to zwiększone dawki hormonów tarczycy, branie jodu, czy tez lepsza kondycja, ale zaczynam tą przyjemność odczuwać:D Gdy zaczynałam aktywność jeździłam na rowerze/orbitreku 25-30 minut, na więcej nie miałam energii, od dwóch tygodni jeżdżę 40-45 minut (tak, wiem..mała różnica, ale dla mnie duża) i po zejściu kusi mnie aby odpalić jakaś płytkę z ćwiczeniami (póki co jeszcze tę pokusę tłumię w sobie;)), ale czuję, ze za miesiąc - dwa w końcu "dorosnę" do tego aby wykupić karnet na siłowni..

ps. właśnie zauważyłam, że moja Pani dietetyk została wyróżniona przez magazyn Shape -  została uznana za fit influencer'a, którego warto obserwować w mediach społecznościowych :) Mogę tylko potwierdzić z własnych doświadczeń, że zasłużone to bardzo wyróżnienie:)

  • EwaFit

    EwaFit

    19 marca 2018, 19:55

    no to weszłaś na wyższy poziom odchudzania i ćwiczeń :)

  • Azane

    Azane

    19 marca 2018, 13:24

    z 20 minut na 40 to jest mega progres!!!

  • Karolina9127

    Karolina9127

    17 marca 2018, 13:17

    Najlepszą motywacją są zauważalne efekty :) Wiem po sobie, że nawet jeśli waga znacznie spadnie to ciało aż prosi się o wycisk:) Powodzenia!:)

  • JustynaBrave

    JustynaBrave

    17 marca 2018, 11:02

    Super! Ze wszystkich powodów.super! Że chce ci się ćwiczyć, że czujesz się lepiej,, że taka fajna dietrtyk! Sukces murowany! :-):-*

    • katy-waity

      katy-waity

      17 marca 2018, 14:35

      dziekuje:), to prawda jestem przekonana ze sie uda, ale sa tez obawy czy hormony nie zbojkoktuja mojego odchudzania;)

    • JustynaBrave

      JustynaBrave

      17 marca 2018, 17:53

      Na razie jesteś silniejsza od hormonów :D Trzymam kciuki, żeby tak zostało :)

  • Anankeee

    Anankeee

    17 marca 2018, 08:00

    Super :) Ja również jeżdżę 40 min ;)

  • KropelkaRosy

    KropelkaRosy

    17 marca 2018, 06:26

    To duża różnica, bardzo duża. Zwłaszcza na orbi. Choć nie dla mnie ta forma aktywności tak jak narty (zjazdowe) . Najważniejsze aby wybrać to co będzie się najchętniej ćwiczyło. Gratuluję wytrwałości :)

  • aniapa78

    aniapa78

    16 marca 2018, 20:31

    Spory postęp podwoić czas treningu. Super:)

  • Maratha

    Maratha

    16 marca 2018, 19:33

    Nie taka mala roznica miedzy 25 a 45min masz 20 minut czyli prawie 2 razy dluzej popylasz :) i fajnie.

  • Maratha

    Maratha

    16 marca 2018, 19:33

    Nie taka mala roznica miedzy 25 a 45min masz 20 minut czyli prawie 2 razy dluzej popylasz :) i fajnie.

  • paczektoffi

    paczektoffi

    16 marca 2018, 18:54

    Super :) u mnie kiełkuje chęć do ćwiczeń siłowych

    • katy-waity

      katy-waity

      16 marca 2018, 18:57

      mysle,o treningach z trenerem personalnym na silowni, ale dotychczas uwazalam ze przy mojej kondycji mija sie to z celem, teraz uwazam, ze za dwa miesiace ten plan jest realny, bo orbitek i szybkie marsze to bedzie juz za malo dla mnie aby poczuc satysfakcje z aktywności...ale nie bede jeszcze zapeszac;)