Nie bede sie przechwalac co zjadlam bo bylo tego duzo za duzo.. ale o tyle dobrze ze wczoraj juz nic po 19 nie jadalam i dzis tez nie zamierzam juz nic jesc... piatek, sobota bez cwiczen ale dzis postanowilam chociaz za zrobie tylko pompki, przysiady i a6w bo mam taki zamul ze nic mi sie nie chce... a tak na marginesie to staralam sie stworzyc mojemu synkowi normalna rodzine ale facet z ktorym jestem nawet sie nie stara zeby miedzy nami bylo dobrze. Nie wiem moze ja oczekuje zbyt wiele ale powoli mnie zabija ta sytuacja, nie pamietam kiedy ostatnio mnie przytulil czy powiedzial cos milego i w ogole oprocz tematu dziecka i pieniedzy o niczym nie rozmawiamy.. a ja poruszam temat ze powinien sie inaczej wobec nie zachowywac to on nic zlego w swoim zachowaniu nie widzi i do mnie ze mam wszystko co chce nowy rower tablet itd.. i na tym sie konczy ze ja mowie o jego zachowaniu wobec mnie a on o pieniadzach. Zamiast tych jego prezentow wolalabym zeby mnie inaczej traktowal.. w sumie nie ma co juz sie rozpisywac o nim bo to nie miejsce w sumie na takie wyznania ale musialam z siebie to wyrzucic...
gotisza
20 kwietnia 2014, 20:29Pieniądze w życiu to nie wszystko. Porozmawiaj z nim a jak to nic nie da to zastanów się czy to ma sens.