Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5. Walczymy!


W sumie wczoraj trochę zawaliłam. Nawet nie powiem ile tych kcal wchłonęłam.
Dziś od rana czyli koło 10 powitałam dzien od 15 min treningu z Mel B. Wciąż zachwycam sie jak te ćwiczenia sprawiają że czuje te moje mięśnie. 

Dziś zjem
musli z jogurtem owocowym
sałatka z pomidora, sałaty lodowej z białym twarożkiem
kilka mrożonych śliwek
a na obiad zrobię placki ziemniaczane z mięsem po węgiersku. 

Może jeszcze wieczorkiem coś poćwiczę z cardio

  • Inscrutable

    Inscrutable

    15 września 2012, 12:33

    Ojej :D No ja nie przepadam za żelkami, to wiesz XD Musimy, musimy :)

  • maja.kotarska

    maja.kotarska

    14 września 2012, 15:40

    dziękujemy:) Tobie też powodzenia! trzymaj się