Jak to jest u Was dziewczyny? Odpuszczacie/ograniczacie ćwiczenia w czasie miesiączki?
Bo u mnie nawet nie to, że się źle czuję albo że boli... Raczej czuję się zwyczajnie "brudna" i podchodzenie do jakichkolwiek ćwiczeń wydaje mi się mało higieniczne... :(
Trochę głupie, wiem :(
Niby sprawę mogłoby załatwić stosowanie tamponów, ale nie mogę.
No i patrzcie jaka złośliwość. W końcu zaczęłam się ruszać, a teraz kilkudniowy przestój :/ Ciekawe jak się będzie miał mój zapał, jak przestanę krwawić... Eh....
pitroczna
8 lutego 2013, 15:35ja tez cwicze wtedy, nie popuszczam.
igaa79
8 lutego 2013, 12:22przed okresem też mam większą ochote do ćwiczenia za to odpuszczam sobie pierwszy dzień @ bo wtedy czuje się masakrycznie później wszystko wraca do normy
Whispers
8 lutego 2013, 12:04Ja ćwicze nawet jak boli. Ćwiczenia są najlepsze na ból
Proszechceschudnac
8 lutego 2013, 12:00też nie bardzo u mnie z ćwiczeniami jak jest @ .. chociaż ja ogólnie mało ćwiczę :D
Behemotkot
8 lutego 2013, 11:56Ja własnie szykowałam się do ćwiczeń z Ewką, patrzę i zonk. Ćwiczenia zrobiłam, i o dziwo lepiej mi poszło niż dnia poprzedniego ;) Dzisiaj też raczej do ćwiczeń podejdę. Nie jest to jednak komfortowe. Może zamiast intensywnych ćwiczeń zrób coś innego np. spacer, albo jak masz hula hoop to pokręć trochę itp.