Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wyzwanie na codzienne jedzenie słodyczy?


Trafiłam dzisiaj na podkast "od poniedziałku" właśnie z takim (między innymi) wyzwaniem. Rzecz polega na nauce świadomego sięgania po słodycze. Przez najbliższy miesiąc należy zjadać przynajmniej jeden "zdrowy" posiłek dziennie, 2 owoce i właśnie coś słodkiego. I tak sobie pomyślałam jakie to szczęście, że ktoś próbuje odczarować konieczność bycia fit na miliard procent, albo wcale. Nie słucham dziewczyn regularnie, ale jak już to robię, to strasznie żałuję, że nie rozpoczęły działalności tak z 10 lat temu 🤣 Ułatwiłoby mi niesamowicie nie tylko odchudzanie, ale i życie. Żeby nie było, zrozumcie mnie dobrze, nie o słodycze tu się rozchodzi, ale stary, dobry rozsądek, który bardzo często zdycha naturalnie kiedy próbujemy zmienić coś w głupi sposób. W sumie temat rzeka... 😉

A na talerzu było tak.

Tak, tam jest majonez 😆

Śmietana z masłem orzechowym i cynamonem. Jakby posłodzić to prawie jak lody 😁

Pieczony schab z mizerią. Chyba już kiedyś mówiłam, ale bardzo lubie dodać do ogórków trochę chrzanu. Polecam, spróbujcie!

I sałatka z tuńczykiem, którą już znacie 😉

  • Janzja

    Janzja

    3 marca 2021, 17:51

    O matko chcę tej śmietany próbować!!! A co do słodkiego to jak najbardziej się zgadzam - już jakiś czas temu trafiłam na podobne teorie i też bardziej wolę iść w stronę oswajania słodkiego niż demonizowania. Mmm.. śmietana :D

  • MartaCz2014

    MartaCz2014

    3 marca 2021, 11:12

    bardzo fajny jadłospis !!! Węgle tylko z warzyw - extra. Powodzenia :)

  • Francuzeczkaa

    Francuzeczkaa

    3 marca 2021, 08:28

    Bo grunt to podejście zdrowo-rozsądkowe🙂 Dobry baton nie jest zły i wbrew pozorom wnosi więcej pożytku niż szkody 🙂 Powodzenia ✊

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    3 marca 2021, 06:34

    Mnie rozkłada schab z mizerią 😍

  • Kaliaaaaa

    Kaliaaaaa

    2 marca 2021, 19:43

    Ja też jem slodycze-ibpierwszy raz tkwię w sieci tak długo...każda próba diety na 100% kończyła się szybko porażka... I co więcej -jak jem te parę kostek czekolady 2-3 razy w tygodniu, i domowe ciasto w weekend(kawałek, dwa w ramach posiłku) to nie mam wieczornych akcji zjedzenia połowy tabliczki czy paczki żelków:)

    • kawonanit

      kawonanit

      2 marca 2021, 20:51

      No dokładnie :) ja na poczatkach odchudzania odmawiałam sobie makaronu. Ze skutkiem wiadomym. A wystarczy być uczciwym ze sobą i zwyczajnie nie przeginać.

  • Użytkownik4069352

    Użytkownik4069352

    2 marca 2021, 19:39

    masz racje po co odbijać się od bandy do bandy w skrajnościach jak można mieć wsio pod kontrolą jak my to robimy licząc po wsiem i jadło i ćwiczenia i CPM i jasne ile można bezpiecznie wszamać czasami również i słodkości ale trzeba nad tym panować wpadnij na moja stronkę kombinujemy to okiełznać we wspólnej tabeli no i... powodzenia😉 -tomek

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    2 marca 2021, 17:20

    Fajny pomysł z tym chrzanem ..ja jem kilka razy w tygodniu gorzką czekoladę z orzechami ..i każdemu.polecam

  • DirtyIzz

    DirtyIzz

    2 marca 2021, 15:42

    Chrzan do ogórków hmmm to calkiem ciekawe, musze spróbować;)