Dania zaczynają się powtarzać. Myślałam, że będę robić zdjęcia cały miesiąc, ale chyba pociągnę do dwóch tygodni, a potem będę wrzucać tylko nowości.
Dzień zaczęty pomidorową z jajkiem.
Na obiad pieczony schab z ziemniakami i kapustą.
Szybko zgłodniałam, więc dojadłam camembertem.
(Nie wiem, co z tymi zdjęciami na vitce. Jak się uda to jutro wstawię brakujące).
Dzień zwieńczyła gotowana kiełbaska, która była już czystym łakomstwem.
Maratha
13 października 2023, 11:02/ziemniaki na keto? Jakie trzymasz makro ze jestes w stanie to wbilansowac?
kawonanit
13 października 2023, 11:46Nieee, w jakimś z wcześniejszych wpisów tłumaczyłam się już, że jednak nie keto.
Maratha
13 października 2023, 11:55przypadkiem zajrzalam z glownej i sie zdziwilam :D fajne zarelko :)
kawonanit
13 października 2023, 12:17He he, dzięki. Miało być keto i czasem mnie jeszcze ciągnie w tym kierunku, ale low carb też się sprawdza i tak jakoś mi na nim lżej.