Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dalej, małymi kroczkami


Wczoraj nic nie napisałem, jakoś nie znalazłem czasu, ale dzień był bardzo udany, rano poszedłem na basen przepłynąłem najpierw 18 x25m potem sauna, następnie 12x25m czyli 750m razem myślę że jak na pierwszy raz od dłuższego czasu to nie najgorzej następnym razem może 1000m spróbuję, Po tym wszystkim do jakuzzi na chwilę relaksu, muszę przyznać, że wieczorem byłem trochę zmęczony i bałem się że dziś będę miał zakwasy ale póki co nic złego się nie dzieje. Wykupiłem sobie karnet na ok 10 godzin basenu i sauny więc 2 x tygodniowo na pewno się tam zjawię. Dziś w planach jakiś wielkich szaleństw nie mam może wyjdę na małą rundę na rowerze aby  sprawdzić jak tam jest przygotowany do sezonu, ewentualnie co trzeba poprawić.

Pozdrawiam.
  • antonettee

    antonettee

    12 kwietnia 2013, 09:58

    hej, pozwól że wtrącę się... Najlesze rezultaty daje mieszanka treningu siłowego i cardio, no i oczywiście dieta:) Mój facet nie ma czasu na siłownie (w pracy 10 godz., stęskniony synek w domu) więc zacząt trenować w domu z płytami DVD program P90X, jest to trzymiesieczny trening, który polega za mieszaniu siłowych i cardio, mieśnie są zdezorientowane co sie dzieje, nie przyzwyczajaja sie do jednolitego treningu i szybciej spalaja tłuszczor:) Program jak dobrze poszperasz to możesz sciagnąć z torentów, lub z polskiego chomika. http://poland-power.blogspot.co.uk/ tu masz pare więcej informacji o tym treningu. Działą bo widzę jak moj facet zmienia się w atletę a ja wraz z nim, bo też ćwiczę. Pozdrawiam gorąco