Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 5-pierwsze ważenie


Waga z ubiegłej soboty:70,1kg. Waga dzisiejsza:69,5kg. Jest ok,ruszyło i pozbyłam się 7 z przodu. Ale fajerwerków nie ma. Ciągle za mało trenuję, żeby efekty były lepsze. Dlatego zaraz wstaje i zabieram się za skalpel II. Dzisiejsze menu: I śniadanie: szklanka jogurtu, kanapka z pasta z makreli,sałatka z pomidorow II śniadanie: owoc Obiad: zupa pomidorowa z makaronem Kolacja: nie wiem jeszcze Przekąski: arbuz