Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
NO TO (prawie) ZACZYNAMY!


Nowy rok, nowe postanowienia. Nie chcę być już więcej bałwankiem, ciągle oszukującym się w sklepie, biorąc rozmiar spodni sprzed kilku lat, licząc że będzie pasował. Nie chcę już więcej odkładać na później, dzisiaj jest ważne, czemu rozmiarem mniejszym nie mogę cieszyć się już teraz?:)

Początkowo, bez diety. Ale zrezygnowałam ze słodyczy, pilnuję regularności 5 posiłków dziennie, piję dziennie butelkę wody.
Ćwiczenia staram się codziennie, naprzemiennie cardio i ćwiczenia modelujące.
Od Sylwestra 4kg mniej, jeszcze tylko 12! Plan rozłożyłam na etapy:
I - do lutego 68kg
II - do maja 64
III - do lipca 60

Myślę, że pomoże mi to w konsekwencji, będę cieszyła się małymi zwycięstwami na długiej drodze;) Taki podział jest też związany z efektywnością chudnięcia - mam nadzieję, że nie będzie potrzebna ostra dieta:)
  • MissPiggi

    MissPiggi

    14 stycznia 2014, 18:45

    Ale z tym, że przeczytałaś mój pamiętnik to żart był co nie? xD W ogóle jak Ty schudłaś 4 kg w dwa tygodnie?? :O I to chyba Ty będziesz moją motywacją ;) I bardzo realny plan ;) Powodzenia!

  • ZobaczePiatke

    ZobaczePiatke

    14 stycznia 2014, 00:18

    To witam gruszkę :) wiele osób twierdzi, że to najgorszy typ sylwetki, ale ja będę bronić gruszek :) Zwłaszcza, że szczupłe gruszki mają super figury :))

  • ZobaczePiatke

    ZobaczePiatke

    14 stycznia 2014, 00:05

    Podobny wzrost i podobna waga do mnie:) Dobre założenia, nic, tylko działać :) Powodzenia :)

  • Angela104

    Angela104

    13 stycznia 2014, 23:35

    No to trzymamy kciuki , do dzieła !! ;)