Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I po urlpie ....


Po trzytygodniowym lenistwie czas powrócić do pracy, obowiązków i przede wszystkim do diety. Boże, co ja ze sobą zrobiłam w czasie urlopu - jadłam wszystko - frytki, pizze, piłam colę i piwo - dużo piwa :(. Weszłam dziś na wagę i niby jest więcej tylko 0,5 kg, ale brzuch mam jak piłka lekarska. Masakra :(. Od dziś zaczynam od nowa - ostatni raz. Musi się udać - mam tyle zapału i energii. Zrobię to dla siebie. Liczę na wasze wsparcie.
  • Banditt

    Banditt

    22 sierpnia 2011, 11:59

    Trzymam kciuki za dietkę ;*

  • bombshelll

    bombshelll

    21 sierpnia 2011, 11:05

    Ja tez sie ostatnimi czasy zaniedbalam ,ale spowrotem wracam do walki :) Damy rade !!