Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Callanetics - dzień 1 :)


Moje nogi!!! Ledwo chodzę!! Ćwiczenia super - chociaż nie każde potrafię wykonać, ale daje z siebie wszystko. Będę ćwiczyła co drugi dzień. A jutro moja ukochana zumba :)
Teraz gotuję zupę warzywną - kalafior, brukselka, marchewka, groszek na jutro. Uwielbiam takie zupki.
A tak poza tym jestem przed @ i czuję się masakrycznie - puchnę. W ogóle w tym miesiącu odstawiłam plastry antykoncepcyjne i tak do końca nie wiem kiedy dostanę @. Wg obliczeń powinno się pojawić w poniedziałek za tydzień, ale coś czuję, że będzie wcześniej. O ile w ogóle będzie

Dziś zjedzone:
śniadanie: sucha bułka grahamka + kawa z mlekiem (rano byłam ba pobraniu krwi i musiałam być na-czczo, a w pracy nie chciało mi się nic innego robić)
II śniadanie: serek homo brzoskwiniowy
Przekąska: 1 wasa
Obiadokolacja: miseczka zupy pomidorowej z ugotowaną marchewką.

Ćwiczenia:
1h callanetics
200 brzusków

Chudnijcie zdrowo !