Właśnie wróciłam z zumby. Jestem zmęczona, ale szczęśliwa.
Teraz siedzę, popijam herbatę i zaraz biorę się za pisanie prac maturalnych.
Dziś zjedzone:
7.00 Owsianka z bananem, kawa z mlekiem
11.00 bułka fitnesska z sałatą, białym serkiem i pomidorem
14.00 serek wiejski light
16.30 satino czekoladowe 0 %
19.00 miseczka kremu z pieczarek
agggg
23 lutego 2012, 13:12pisanie prac maturalnych? :) znaczy się dorabiasz na leniwych młodocianych? :D dobry pomysł
Tysiia
23 lutego 2012, 10:40fajnie:)))zazdroszcze te zumby:)
ewela22.ewelina
22 lutego 2012, 20:24no nie zle:D ja po zumbie mam tyle energi w sobie ze szok:D ok milego pisania:*