Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
16/56 Zła.


Dzisiaj zaczęłam praktyki w szkole podstawowej - dzieciaczki fajne, nauczycielka fajna, mam nadzieję ciekawie spędzić ten tydzień.
Po praktykach odebrał mnie Pią i zamiast zawieść mnie do domku, zawiózł mnie do teściowej. Mieliśmy tam wpaść dosłownie na 5 min, bo Pią musiał jakieś gniazdko przykręcić, na zamiarach się skończyło. Teściowa wyskoczyła oczywiście z obiadem - mega tłustym mięsem, kraszonymi ziemniakami, surówką z majonezem. Odmówiłam, oczywiście bez focha  się nie odbyło. Po obiedzie pomogłam jej układać rzeczy w szafach, a tam całe 4 wory ciuszków dziecięcych i oczywiście teksty teściowej, że to wszystko będzie dla naszego dziecka, że już powinnam dawno mieć dziecko, bo mam 26 lat i nie ma na co czekać etc. Taka gadka działa na mnie jak płachta na byka. Oczywiście teściowa obraziła się na mnie, jak jej powiedziałam, że nam to się na pewno, to ciuszki nie przydadzą i że doskonale wiem ile mam lat i co powinnam, a czego nie. Muszę odreagować 3 dni spotkań pod rząd z teściową to dla mnie za dużo. Dobrze, że Pią zawsze stoi po mojej stronie i umie się postawić swojej mamuśce.

Teraz zabieram się za naukę, a później może jakiś długi spacer z moją mamą. Z nią się zawsze dogaduje i ona chociaż próbuje zrozumieć i zaakceptowała fakt, że dzieci na razie mieć nie będziemy (co nie oznacza, że w ogóle ich mieć nie chcemy, wręcz przeciwnie, ale nie teraz).


  • Tysiia

    Tysiia

    19 marca 2012, 20:13

    natomiast całe szczęście, że u mnie teściowa jeszcze nie nalega na wnuki od Nas, ma juz ich kilka zresztą :P

  • Tysiia

    Tysiia

    19 marca 2012, 20:12

    teściowe lubią swoje racje nam prawić :P ja tez mam 26 a Mich 30 i póki co temat dziecka jest, ale mysle ze najlepiej bedzie po slubie......czyli w przyszlym roku :PPP

  • agggg

    agggg

    19 marca 2012, 18:41

    jejć jak ja Ci współczuję. gdybym ja miała taką teściową i jeszcze byłabym zmuszona do wysłuchiwania takich tekstów, dawno bym zwariowała :D mnie krew zalewa jak słyszę takie teksty. podziwiam Cię i życzę odrobiny spokoju ;]

  • reiven

    reiven

    19 marca 2012, 17:44

    powodzenia na praktykach!

  • koralina1987

    koralina1987

    19 marca 2012, 15:59

    powiedz mi co robisz jak tesciowa wdusza Ci taki obiad? jesz troche czy wybierasz to co najmniej tluste czy jak? my tez dzieci nie planujemy w najblizszej przyszlosci, a mam tyle samo lat co Ty, a moj D. ma 33. Tez tesciowa sie pogodzic nie moze ze jeszcze nie mamy....