Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
21/56 Było, minęło


Tydzień nic nie pisałam, bo to była porażka. Jak wiadomo byłam na praktykach, i przez tydzień mieszkałam u rodziców. Dietowo bez komentarza. Mama mi gotowała, piekła, dogadzała. Ach. Dobrze, że już wróciłam do Poznania, do diety, do ćwiczeń. Muszę się wziąć porządnie, bo odliczania na imprezy co raz mniej.

Buziaki kochane!


  • sybilla82

    sybilla82

    1 kwietnia 2012, 20:32

    cuwoana:)ukradne do mojego:)

  • Tysiia

    Tysiia

    25 marca 2012, 16:11

    tak to jest mamusie zawsze nam kalorii dodadzą swoim gotowaniem:)))

  • OgnistaFuria

    OgnistaFuria

    25 marca 2012, 10:33

    Powodzenia życzę :)

  • Charlee

    Charlee

    24 marca 2012, 20:30

    trzymam kciuki; *