Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zakwasy


Ale mam zakwasy na brzuchu, ledwo oddycham. Wczoraj i przedwczoraj robiłam 8 min Abs a dziś mam zakwasy. Nigdy nie miałam. Hmm...
Dzisiaj też byłam na slim belly - 40 min ćwiczeń dla brzucha i przy okazji dla nóg i pośladków. Rewelacja.
Jutro zumba, pojutrze też i w czwartek też. 
Chcę mieć wystające kości przy biodrach. I będę miała. Kiedyś. Niedługo.

Dzisiaj zjedzone:
7.00 owsianka z bananem i łyżką dżemu wonogronowo-gruszkowego (domowej roboty)
11.30 jabłko
13.30 serek wiejski light z pomidorem
15.30 serek homo waniliowy
19.00 trzy małe wczorajsze gołąbki, jedna pyrka.

Ps. Wczoraj mój mąż pożarł całą paczkę chipsów - nie ruszyłam ani jednego. Jestem z siebie dumna!


  • Julcia0050

    Julcia0050

    25 czerwca 2012, 22:09

    Wystające kości...ah ;)) ale aktywnie u Ciebie!! no no ;)) u mnie dziś się skończyło na skakance, ale kondycha coś opadła...trzeba zadziałać ostrzej ;P buziaczki :**

  • BellaMarita

    BellaMarita

    25 czerwca 2012, 20:08

    też mi się marzą takie wystające kości biodrowe! i pomyśleć, że kiedyś takie miałam, a z własnej głupoty zarosły słoniną i tłuszczem:P wstyd mi! może ćwicz co drugi dzień tak ostrzej, a co drugi tak lżej, to może nie będzie takich zakwasów. powodzenia!

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    25 czerwca 2012, 20:05

    kochana zakwasy tzn ze robiłąs jes bardzo dobrze:D nie ma bolu niema efektu:*:)