Jestem bardzo zdenerwowana. Od wczoraj w pachwinach na nogach mam pod skórą dwa guzy i to dość spore - przy siadaniu bardzo bolą. Jutro idę do lekarza, być może to węzły chłonne, a ja nie mogę być chora przed operacją ... Mam nadzieję, że to nic poważnego.
Wczoraj zgrzeszyłam. Oglądając mecz i napalając się na boskiego Ronaldo (widziałyście jak on się uśmiecha??!!) wypiłam dwa piwka Shandi - do dzisiaj mam wyrzuty sumienia. Wczoraj też z powodu tych guzów odpuściłam ćwiczenia. Dzisiaj jednak stwierdziłam, że nie będę się użalała nad sobą, nie bolało mnie mocno i poszłam na zumbę. Kocham zumbę. Mogę zumbować codziennie! Muszę znaleźć w Poznaniu gdzieś blisko mnie zumbę we wakacje, bo tam gdzie ja chodzę na razie jest przerwa. Od przyszłego tygodnia (będę już po sesji) zamierzam też powrócić do biegania.
Meni:
7.00 dwie skibki chleba orkiszowego, biały ser, ogórek
11.00 to samo, co wyżej
13.00 serek homo truskawkowy
16.00 serek wiejski light
19.30 miseczka zupy warzywnej (buraki, kalafior, kalarepa, kapusta ...)
20.30 zblenderowane: pomarańcz, kiwi, natka pietruszki (bomba witaminy C)
W ogóle co raz częściej zastanawiam się nad swoim życiem, obecnie nie jestem szczęśliwa i to nie z powodu nadmiaru kilogramów, cellulitu, popękanych naczynek itd.
„Jeśli przestajesz być sobą w związku to znak, że należy odejść. Proste”
Tysiia
29 czerwca 2012, 12:18Ronaldo ach i ochhh :))))))!
Julcia0050
29 czerwca 2012, 09:52Ten cytat strasznie jest mi bliski...ale to wcale proste nie jest :( Skarbie! zmartwiłaś mnie tymi guzkami, mam nadzieję, że na strachu się skończy i znikną same. Trzymam kciuki :* I widzisz, niestety nasza Portugalia poległa, CR7 wyjechał....smutno :( :( może jeszcze wróci kiedyś...Kocham ten jego Uśmiech!!! :D :D miłego dnia życzę, buziaki :**
Bonita1990
29 czerwca 2012, 00:00Trzymam kciuki za owocną sesję :* I oby guzki zniknęły :) a tak nawiasem- to ostatnie zdanie(cytat) daje do myślenia...