Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Abgymnic


Niedzielę czas zacząć. Dzisiaj nie będzie użalania się nad sobą, nie będzie patrzenia w lustro, za to będzie dużo śmiechu i adrenaliny, bowiem szykuję się wyśmienity mecz żużlowy. Ostrów vs Grudziądz. Dziewczyny, trzymamy kciuki za Ostrów!!

Wczoraj w Deichamanie (czy jakoś tak) upatrzyłam sobie piękne buty w kolorze różu z pomarańczowymi obcasami. Trochę żałuję, że ich nie kupiłam, może namówię Pią i dzisiaj po nie podskoczymy. Oto one:  KLIK   Na zdjęciu wyglądają kiepsko, ale na "żywo" prezentują się całkiem nieźle.

A teraz do rzeczy, wiadomo, że przez najbliższy czas ćwiczyć nie mogę. Spacery niewiele mi dadzą, chociaż zamierzam codziennie spacerować. Zastanawiam się nad zakupem abgymnica. Tak, wiem nie zastąpi on brzuszków, ćwiczeń  na brzuch z Mel B vzy ABS, ale szczerze mi powiedzcie, warto coś takiego zakupić?? Pomoże mi trochę? Czy wyrzucę pieniądze w błoto ??

Dzisiaj jedzeniowo zaczęłam chyba dobrze, zjadłam dwie małe skibki chleba z jajecznicą. Co dalej nie wiem, bo mama szykuje :)


  • Ksiezniczka1985

    Ksiezniczka1985

    16 lipca 2012, 14:09

    ponoć to kicha i szkoda kasy

  • Magdam5i

    Magdam5i

    15 lipca 2012, 14:57

    Dzięki :) Buciki super ;)

  • Julcia0050

    Julcia0050

    15 lipca 2012, 12:02

    Ja też miałam dziś jajecznicę na śniadanko :))) pycha! Trzymam kciuki za meczyk, Kochana :** Ty też trzymaj, wiesz za co ;P udanego popołudnia życzę :*** :)

  • Nat24

    Nat24

    15 lipca 2012, 11:37

    Wyrzucisz pieniądze w błoto :-) Znajoma ważąca ponad 100kg ma nawet całe urządzenie wibrujące (nie znam nazwy), wchodzisz, włączasz i wibruje, ponoć na siłowniach też to jest - ćwiczyła cała rodzinka, bez efektów. Abgymnic tym bardziej wątpię, żeby zadziałał. Dużo straconych kg życzę..:*:)