Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Od poniedziałku :)


Dostałam w końcu dietę od dietetyczki. Zaczynam od poniedziałku. Ten tydzień jest jeszcze strasznie zakręcony, bo sesja. Jak przeżyję pod względem psychicznym ten weekend, to chyba nic nie będzie w stanie mnie zniszczyć.

Także dziewczynki, od poniedziałku biorę się ostro za siebie i swoje ciało.

Co do życia osobistego, narazie nie podjęłam żadnych kroków. Muszę się skupić na nauce i zaliczeniach. W niedzielę wieczorem, po egzaminach, chcę zrobić jakąś dobrą kolację, kupić winko i pogadać z Pią tak od serca.

Tyle dzisiaj. Krótko i na temat.


  • agggg

    agggg

    7 lutego 2013, 21:53

    kurcze, a dla mnie to tylko 2 pączki : ( chciałabym więcej, ale byłam zbyt leniwa, by ruszyć dupę do sklepu.. mam nadzieję, że ta rozmowa od serca to nic strasznego..? trzymam kciuki i za dietę, i za sprawy sercowe

  • kokoszanelka

    kokoszanelka

    7 lutego 2013, 11:34

    To powodzonka:)

  • mogeichce

    mogeichce

    6 lutego 2013, 21:36

    Powodzenia!

  • Tysiia

    Tysiia

    6 lutego 2013, 20:10

    Trzymam kciuki Słonko, aby było ok:))) na pewno zaliczysz wszystko i odetchniesz :)))))

  • Julcia0050

    Julcia0050

    6 lutego 2013, 16:51

    Mam nadzieję, że niedzielny wieczór będzie bardzo owocny ;)) szczera rozmowa potrafi zdziałać cuda, mam nadzieję, że wszystko pójdzie po Twojej myśli ;)) na pewno się dogadacie, w to nawet nie śmiem wątpić ;) ja w weekend będę leniuchowała w domku u siebie, ale będę też mocno trzymała kciuki za Ciebie! :* powodzenia :)):*