Witajcie !!!!
Dzisiaj wzorowo dietuję! Pozostała mi tylko kolacja po treningu. Godzina orbitrek plus 15 min orbitrek. Tak na dobry początek :-) znowu wracam do moich "cudownych pudelek" z jedzeniem na cały kolejny dzień. Sa tego plusy, że w danym dniu nie martwię się co zjem, tylko dzień wcześniej mam już przygotowane pudełko. Sa tez minusy, niestety przygotowywanie tych posiłków zajmuje trochę czasu... ale trudno bez wysiłku nie ma nic.
Najważniejsze że mam bratnią duszę, która ma podobne kg, podobny wzrost i podobny sposób patrzenia na życie :-) jedziemy z koksem moja droga koleżanko !!:-)
A dzisiaj pierwszy dzień bez słodyczy. .. jest ok, nie ciągnie mnie jak narazie... Byłam dziś w sklepie i poszłam tylko po to co było mi niezbędne, bo jakbym za bardzo zaczęła się rozglądać to mogłabym niestety kupić coś poza programowego :-) jest ok.
W czwartek ważenie i wymiary... Zobaczymy co to będzie :-)
Tarjaa
16 listopada 2015, 17:11ja rowniez odstawilam slodycze, szkoda mi wysilku i poswiecen dla krotkiej chcwili przyjemnosci podczas jedzenia. Jem slodkie owoce, ale tez nie za duzo na raz, powodzenia :)
angelisia69
16 listopada 2015, 16:58pudeleczka sa super ;-) warto sie dla nich poswiecic i posiedziec 20min krocej na FB :P Swietnie ci idzie!