Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Raz na wozie, raz pod wozem ... :-)


Cześć wszystkim !!!:-)

Nie pisałam wczoraj, bo nie było powodów żeby się chwalić. .. tzn. diete trzymałam,  jednak nie ćwiczyłam wczoraj... nie miałam siły. ..

A czy Wy też tak macie, że jak nie poćwiczyć ie to czujecie coś w stylu "poczucia winy"?? Ze jednak powinnyscie były poćwiczyć. ..??:-)

Dzień 6 wczoraj bezcukrowy - tak w 99%.ten 1% to tyci tyci kawałek cikierka, dosłownie na smak...

Dzień 7 bezcukrowy - 100 % TAK !! :-)

Buziaki dziewczęta !!! Dokładnie za miesiąc Wigilia !! Weźmy się w garść i do roboty przez 4 tyg.!!!:-)

  • Kilokaloria13kg

    Kilokaloria13kg

    24 listopada 2015, 21:37

    To bardzo się cieszę,że nie jestem w tym poczuciu sama..:-) Ja dzisiaj pocwiczylam,tak jak powinnam:-) byle do piątku. :-)

  • elfarran

    elfarran

    24 listopada 2015, 21:07

    ja mam dokladnie to samo z poczuciem winy, ale lepiej czasem odpuscic zeby na drugi dzien pocwiczyc z wiekszym powerem niz sie przetrenowac :)

  • orchidea24

    orchidea24

    24 listopada 2015, 20:20

    ja mam wyrzuty okropne jak nie ćwiczę, poza tym trochę się od ćwiczeń uzależniłam :)

  • makowe.pole

    makowe.pole

    24 listopada 2015, 20:14

    ja mam to samo z tymi wyrzutami sumienia..ciągle krąży mi wtedy w głowie, że straciłam kolejny dzień do tego kiedy poczuję się piękna.