Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
15.04


Oh, dzieje się!
Praca, studia, tyle tego wszystkiego do ogarnięcia, że jakoś nie miałam głowy, żeby tu pisać. Wagowo - chyba widzę postęp! :) Niestety nie mam wagi ani się nie mierzę, ale po ciuchach i zwyczajnie po odbiciu w lustrze wydaje mi się, że jestem na dobrej drodze. Myślę, że praca (a.k.a. 5-6h w ciągłym ruchu jednego dnia, w tym dość sporo chodzenia po schodach) mi służy w tym aspekcie ;) A że nic nie motywuje mnie tak, jak postęp - jem mniej, nie opycham się słodyczami i generalnie wychodzi mi to na dobre.
Czekam na wyniki tego paskudnego kolokwium jak na ścięcie, mają być przed Świętami, więc mam nadzieję, że dowiem się dziś lub jutro i w końcu będę wiedzieć, czy mam się uczyć, czy mogę się trochę pobyczyć podczas tej przerwy. 
W maju będę mieć nowy telefon! Żyję tym już od kilku tygodni, yaaay, tak się cieszę! :)
Jutro kino, w czwartek do domu, w piątek za tydzień kręgle...
Oh, dzieje się! ;)

  • Invisible2

    Invisible2

    15 kwietnia 2014, 20:10

    No na pewno wyniki kolokwium będą pozytywne, trzeba być dobrej myśli! Trzymam kciuki :)