Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
a tak sobie pisze


Zastapilam kawe z mlekiem, kawa ze slodzikiem, pewnie lepsza byla by po prostu sama kawa.

Moj brat wczoraj przyjechal z polski z walizka pelna: kielbasy, szynki i cukierkow! To od rodzicow (i jeszcze chudy twarog), ale on sam mnie zaskoczyl i przywiozl chyba z 1kg roznych przypraw! Rowniez indyjskich. Jak kolorowo i aromatycznie. 

Kielbache i szynke zjadlam, cukierki schowalam do szafki, ale musze je wyniesc do piwnicy! i zapomniec o nich!!!

Mama mi podala czarna spodnice, z matury!!! He he, na drugi rok na wiosne, na nowy sezon w pracy bedzie jak znalazl!!! Nie bede musiala nic kupowac. :) Jest motywacja.

Wlasnie, zgubilam sie troche z ta motywacja, ale jak nie schudne teraz to kiedy, kiedy, a lata leca a ja ciagle gruba - a to zdanie rok w rok mozna przeczytac w moim pamietniku...Bosh jakie to NUDNE!!!! 

Na drugie sniadanie mialam koktajl: kiwi, banan, salata, miod i duzo kostek lodu, az mi sie mozg zmrozil  ;) dobry byl, no a pozniej na obiadek pesto z awokado i pietruszki, ciekawe. Ja mam w zamrazarce pesto z bazyli, no ale te ma duzo oleju, sera i orzechow...

Pozdrawiam i milego dnia zycze. Ide sie motywowac!

  • mania_zajadania

    mania_zajadania

    31 sierpnia 2015, 16:38

    Z tą spódnicą dobry patent:) Skutecznej motywacji!

  • aska1277

    aska1277

    31 sierpnia 2015, 14:53

    działaj owszem latka lecą u mnie tez na liczniku 32 :)

  • agnes315

    agnes315

    31 sierpnia 2015, 14:15

    najadła się kiełbasy i teraz się idzie motywować cwaniara :)))

  • Julietta21

    Julietta21

    31 sierpnia 2015, 13:27

    Walcz kochana o siebie bo sama wiesz, że warto! masz dla kogo! sciskam mocno i trzymam za Ciebei kciuki|! buziaki