Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2/56
7 maja 2013
Drugi dzień za mną. Silownia 2 godz zaliczone, jedzonko pod kontrolą, wody okolo 2 litry wypite, w niedziele mam urodziny. Już ustawiam się psychicznie na walkę z pazernością. Będzie dobrze:) do jutra
blacklove89
8 maja 2013, 09:13pięknie Ci idzie, gratuluję!
goldstar19
8 maja 2013, 09:01tez uważam że kawałeczek ciasta nie zaszkodzi :) raz w roku ma sie urodzinki :)
iwona140
8 maja 2013, 08:28no pewnie ze wszystko będzie dobrze urodziny sie ma tylko raz w roku wiec kawałek ciasta na pewno nie zaszkodzi :))