dzień jedzeniowo ok:))) pyszne jabłka sa w biedrze po 2.79, sama slodycz:))) az chciałoby sie wiecej
za co trzymałyście kciuki? za moja rozmowe o prace, do konca maja dadza znac. zobaczymy....
wazenie było waga pokazała 87,1kg takze 20,20 kg spadlo... walcze dalej:)))
dzis zaszalalam i zrobilam pierogi:))) ruskie, sie maz ucieszy, ja tylko sline oblize ktora cieknie:)) do jutra
MonikaGien
2 czerwca 2013, 09:14pięknie Ci idzie! oby z pracą się udało! :-)
iwona140
23 maja 2013, 21:07no to super gratuluje :))
ZonaBatmana
23 maja 2013, 20:59Gratuluje, na prawdę, Twój cel jest już bliżej niż dalej, wierzę, że Ci się uda ;) A czemu tylko oblizywać? Przecież pierogi jeszcze nie tragedia, a coś Ci się chyba należy za tą ciężką walkę...następnym razem sobie nie żałuj.;d :P ;)
ZonaBatmana
23 maja 2013, 20:59Gratuluje, na prawdę, Twój cel jest już bliżej niż dalej, wierzę, że Ci się uda ;) A czemu tylko oblizywać? Przecież pierogi jeszcze nie tragedia, a coś Ci się chyba należy za tą ciężką walkę...następnym razem sobie nie żałuj.;d :P ;)
mika75
23 maja 2013, 19:33dobrze ze tylko sline oblizujesz, :) trzymam kciuki za prace