Czas przeprosić się z Vitalią. VITALIO PRZEPRASZAM, że cię opuściłam i jednocześnie się spasłam:( ajjj...
no ale co będę narzekać... nowy rok nowe możliwości. na chwilę obecną ważę 91.2kg, czyli od lipca przytyłam 6 kg:( w lipcu miałam najniższą wagę 85,2kg
chce do tego jak najszybciej wrócić, aby móc walczyć daej....
właśnie gotuje brokuły, aby zaraz zesmażyć je z mąką razowa:)))
Powodzenia życzę, sobie i Wam Vtalijki w dąrzeniu do celu, może w końcu się uda:)
BlackBrokenAngel
30 stycznia 2014, 20:41no to do roboty!!!! :D
hipa1981
30 stycznia 2014, 13:56Witam ponownie i życzę powodzenia;)