Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
poniedziałek i wtorek, czyli dzien 9 i 10


halo:)))

w poniedziałek dostałam @ wrrrr, brzuch boli.... wsio zjedzone jak trzeba..

wtorek: no właśnie, wtorek.... do godz 17 walka potężna coby nic nie zjeść. no i poległam paczka pringelsów i milka lila stars daim... @ mnie przezwyciężył.... oprócz tego wsio jedzone jak trzeba.... dziś środa... zaraz przycodzi Mamitka i będę jej depilować nogi woskiem (zestaw mi przyszedł) i obiecuje nic nie jeść jak nei trzeba.... 

planuje dziś iść pobiegać, zaczął się kwiecień, grafik mam dużo luźniejszy niż w marcu, więc i więcej czasu dla siebie:))) także brzuszki z hantelkami 2x2 kg i bieganko dołączam do dietki:)))

Miłego moje kochane...

  • emlu83

    emlu83

    2 kwietnia 2014, 09:16

    No zdecydowaniw @ to prawdziwa małpa... U mnie to samo, ale staram się nie poddawać. I wszystko co słodkie trzymam daleko od siebie :)

  • dietasamozuo

    dietasamozuo

    2 kwietnia 2014, 09:14

    milka lila stars... ach, uwielbiam je! :)